Images and Stories tagged with #NaPrzełaj on instagram

Zauważyłem przy poście o okładkach pisma @anywhere.pl , że bardzo Was zainteresowała maszyna do pisania na zdjęciach. Oto moja maszyna. Jesienią 1985 r. kupiłem ją od kolegi z roku. Pisałem na niej pierwsze swoje reportaże do „Na przełaj”. Aż do lutego 1990, kiedy zacząłem pisać na niej pierwsze reportaże do „Gazety Wyborczej”. Napisałem ich na niej pięć, a potem redakcja zmusiła mnie do korzystania z komputera, „bo maszynistki nie będą przepisywać twoich tekstów na komputer!”. (Na panie piszące na komputerze mówiło się tak jak na panie piszące na maszynie :)). Broniłem się przed komputerem bardzo! Że o tekście „umiem myśleć tylko maszynowo”, że będę pisał gorzej... Nie pomogło. Stałem się ofiarą postępu. 💥Moja maszyna to przenośna Erica niemieckiej firmy Seidel & Naumann, produkowana zdaje się w latach 1928-32. Bardzo ją lubiłem. 👌🏼Na początku lat 40. pisał o maszynach Jan Parandowski w „Alchemii słowa”: „W muzeach spotyka się pióra i kałamarze, zachowane po sławnych ludziach ze wzruszającymi śladami długiego używania, niekiedy wiele mówiące o ich uprzedzeniach, upodobaniach, słabostkach. Nie widuje się natomiast ołówków, chociaż wielu pisarzy wyłącznie się nimi posługuje. Nie widać również maszyny do pisania, dlatego że dopiero niedawno weszły do pracowni pisarskich i bodaj żadne wielkie dzieło nie powstało dotąd na tym przyrządzie. Chociaż pisarzom służy ona zazwyczaj do sporządzania kopii rękopisów, coraz więcej jest takich, którzy porzucili dla niej pióro. Priestley, używający maszyny od 30 lat, widzi w niej wielkie zalety: „maszyna – powiada – trzyma człowieka na dystans i pozwala patrzeć na dzieło okiem krytycznym”. Niech i tak będzie, ale maszyna przede wszystkim wybornie służy grafomanom nie znającym wahań oraz blisko z nimi spokrewnionym istotom o łatwej płodności”. 😄Powyższy cytat z Parandowskiego - wyobraźcie sobie - podyktowałem iphonowi... To dopiero narzędzie do łatwej płodności! #maszynadopisania #maszynydopisania #parandowski #literatura #pisanie #czytaniejestsexy #czytambolubie #czytamwszędzie @gazeta_wyborcza #naprzełaj #text #erica #niemcy🇩🇪

Mariusz Szczygieł ( @szczygiel_mariusz )

Zauważyłem przy poście o okładkach pisma @anywhere.pl , że bardzo Was zainteresowała maszyna do pisania na zdjęciach. Oto moja maszyna. Jesienią 1985 r. kupiłem ją od kolegi z roku. Pisałem na niej pierwsze swoje reportaże do „Na przełaj”. Aż do lutego 1990, kiedy zacząłem pisać na niej pierwsze reportaże do „Gazety Wyborczej”. Napisałem ich na niej pięć, a potem redakcja zmusiła mnie do korzystania z komputera, „bo maszynistki nie będą przepisywać twoich tekstów na komputer!”. (Na panie piszące na komputerze mówiło się tak jak na panie piszące na maszynie :)). Broniłem się przed komputerem bardzo! Że o tekście „umiem myśleć tylko maszynowo”, że będę pisał gorzej... Nie pomogło. Stałem się ofiarą postępu. 💥Moja maszyna to przenośna Erica niemieckiej firmy Seidel & Naumann, produkowana zdaje się w latach 1928-32. Bardzo ją lubiłem. 👌🏼Na początku lat 40. pisał o maszynach Jan Parandowski w „Alchemii słowa”: „W muzeach spotyka się pióra i kałamarze, zachowane po sławnych ludziach ze wzruszającymi śladami długiego używania, niekiedy wiele mówiące o ich uprzedzeniach, upodobaniach, słabostkach. Nie widuje się natomiast ołówków, chociaż wielu pisarzy wyłącznie się nimi posługuje. Nie widać również maszyny do pisania, dlatego że dopiero niedawno weszły do pracowni pisarskich i bodaj żadne wielkie dzieło nie powstało dotąd na tym przyrządzie. Chociaż pisarzom służy ona zazwyczaj do sporządzania kopii rękopisów, coraz więcej jest takich, którzy porzucili dla niej pióro. Priestley, używający maszyny od 30 lat, widzi w niej wielkie zalety: „maszyna – powiada – trzyma człowieka na dystans i pozwala patrzeć na dzieło okiem krytycznym”. Niech i tak będzie, ale maszyna przede wszystkim wybornie służy grafomanom nie znającym wahań oraz blisko z nimi spokrewnionym istotom o łatwej płodności”. 😄Powyższy cytat z Parandowskiego - wyobraźcie sobie - podyktowałem iphonowi... To dopiero narzędzie do łatwej płodności! #maszynadopisania #maszynydopisania #parandowski #literatura #pisanie #czytaniejestsexy #czytambolubie #czytamwszędzie @gazeta_wyborcza #naprzełaj #text #erica #niemcy 🇩🇪

12:25pm 02/14/2019 70 1776

Rowerem przez #ropicę #szymbark #rzekaropę to nie ten sam most😉 #do #ropy #noweścieżki #naprzełaj #piekny #dzień #dwórropa #30km #rowerem #wolność #jairower #bicycle #trail #lesserpoland #lowbeskid #ropariver #oilriver #newadventure

mamajulinki ( @mamajulinki )

Rowerem przez #ropicę #szymbark #rzekaropę to nie ten sam most😉 #do #ropy #noweścieżki #naprzełaj #piekny #dzień #dwórropa #30km #rowerem #wolność #jairower #bicycle #trail #lesserpoland #lowbeskid #ropariver #oilriver #newadventure

Szymbark, Nowy Sącz, Poland

1:32pm 09/13/2018 3 18

Wczoraj w @muzeum_polskiej_piosenki pani Sylwia Gawłowska zrobiła mi prezent - kopię mojego wywiadu z Grzegorzem Ciechowskim sprzed 30 lat! Ukazał się w „Na przełaj”. Jeśli czasem mówię o mojej czarnej kuchni, że wzięła się z miłości do estetyki „Republiki”, to właśnie idąc na tę rozmowę miałem w głowie pogłoskę, że Obywatel G.C. ma wszystkie ściany czarne i bardzo chciałem to zobaczyć. Okazało się, że czarne ma meble, filiżanki, zasłony, ale nie ściany... A mnie idea czarnych ścian dręczyła dalej! Niestety, po latach nie jestem w stanie tej rozmowy czytać. Pretensjonalne pytania i mój idol, który stara się z nich wyjść obronną ręką. Dwudziestolatek-prymus stwierdza: „Pisanie piosenek jest pójściem na łatwiznę wobec poezji. Nie czujesz się przez to artystą komercyjnym?”. I takie napuszenie pretensjonalne w tym Szczygle: „Kiedy autor próbuje wyjaśniać sens swoich utworów, uważa się to za akt niegodny twórcy...”. O Matkoicórko... Przecież można zadać pytanie: „Dlaczego tłumaczysz ludziom, co chciałeś napisać?”; „Po co wyjaśniasz swoje teksty?” albo „Czy jest sens, żebyś tłumaczył, co chciałeś napisać?”. Albo wyjść z kontekstu: „A po co tłumaczyć, o czym są?”. Prostota! Prostota! A może wszystko w naszym rozwoju musi być pokomplikowane, nim stanie się proste? #ciechowski #grzegorzciechowski #republika #obywatelgc #naprzełaj #mariuszszczygiel #mariuszszczygieł #opole #piosenki #teksty #polskapiosenka #piosenkapolska #czerń #czarny #idol #1988

Mariusz Szczygieł ( @szczygiel_mariusz )

Wczoraj w @muzeum_polskiej_piosenki pani Sylwia Gawłowska zrobiła mi prezent - kopię mojego wywiadu z Grzegorzem Ciechowskim sprzed 30 lat! Ukazał się w „Na przełaj”. Jeśli czasem mówię o mojej czarnej kuchni, że wzięła się z miłości do estetyki „Republiki”, to właśnie idąc na tę rozmowę miałem w głowie pogłoskę, że Obywatel G.C. ma wszystkie ściany czarne i bardzo chciałem to zobaczyć. Okazało się, że czarne ma meble, filiżanki, zasłony, ale nie ściany... A mnie idea czarnych ścian dręczyła dalej! Niestety, po latach nie jestem w stanie tej rozmowy czytać. Pretensjonalne pytania i mój idol, który stara się z nich wyjść obronną ręką. Dwudziestolatek-prymus stwierdza: „Pisanie piosenek jest pójściem na łatwiznę wobec poezji. Nie czujesz się przez to artystą komercyjnym?”. I takie napuszenie pretensjonalne w tym Szczygle: „Kiedy autor próbuje wyjaśniać sens swoich utworów, uważa się to za akt niegodny twórcy...”. O Matkoicórko... Przecież można zadać pytanie: „Dlaczego tłumaczysz ludziom, co chciałeś napisać?”; „Po co wyjaśniasz swoje teksty?” albo „Czy jest sens, żebyś tłumaczył, co chciałeś napisać?”. Albo wyjść z kontekstu: „A po co tłumaczyć, o czym są?”. Prostota! Prostota! A może wszystko w naszym rozwoju musi być pokomplikowane, nim stanie się proste? #ciechowski #grzegorzciechowski #republika #obywatelgc #naprzełaj #mariuszszczygiel #mariuszszczygieł #opole #piosenki #teksty #polskapiosenka #piosenkapolska #czerń #czarny #idol #1988

7:26am 04/14/2018 21 491

#NaPrzełaj medias